Gazeta Wyborcza: Polskie firmy autorytarne
Uwaga! To jest archiwalna aktualność przeniesiona ze starej strony – mogą występować techniczne problemy w sposobie wyświetlania treści
Jak znaleźć w nich miejsce dla rad pracowników? W szczytowym momencie rad było ponad 3 tys. - przy 35 tys. polskich firm zatrudniających minimum 50 pracowników. Dziś jest ich tylko ok. 500. Dlaczego?
- Ustawa została napisana w taki sposób, że radę ciężko jest założyć - pod wnioskiem musi się podpisać 10 proc. pracowników. Nie ma też sankcji dla pracodawcy, który po prostu nie życzy sobie założenia rady - tłumaczy Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich. Górski pracuje nad nowelizacją, ale ciężko znaleźć mu poparcie wśród posłów. Tematem nikt nie jest zainteresowany – czytamy w artykule Adriany Rozwadowskiej, opublikowanym w Gazecie Wyborczej
Pracownicy w Polsce coraz rzadziej wstępują do związków zawodowych, spada liczba działających rad pracowników, a pracodawcy z niechęcią odnoszą się do włączania organizacji pracowniczych w proces zarządzania firmą. Tak wygląda ogólna ocena sytuacji na rynku pracy.
Na szczęście są również firmy, w których zarząd potrafi współpracować z przedstawicielami załogi. Takie pozytywne przykłady cieszą i dowodzą, że można inaczej. „Jeżeli kraj ma się rozwijać, to partycypacji pracowniczej będzie musiało być więcej” – podsumowuje dr Jan Czarzasty z SGH.
Polecamy lekturę: Polskie firmy autorytarne. Jak złe zarządzanie wpływa na biznes, Gazeta Wyborcza, 8.02.2016