Logo Centrum Wspierania Rad Pracowników

Początek wyjaśniania wątpliwości

Uwaga! To jest archiwalna aktualność przeniesiona ze starej strony – mogą występować techniczne problemy w sposobie wyświetlania treści

Tekst pochodzi z dziennika Gazeta Prawna

Trójstronna Komisja do Spraw Społeczno-Gospodarczych miała dokonać przeglądu ustawy o radach pracowników oraz przedstawić propozycję koniecznych zmian. Na razie jednak uchwalone przez nią propozycje są nieznaczne.

logo_gazeta_prawna

Od dnia 23 marca 2008 r. ustawa o informowaniu pracowników o przeprowadzaniu z nimi konsultacji ma zacząć obowiązywać wszystkie firmy zatrudniające ponad 50 pracowników. Komisja zaproponowała usunięcie przepisów, które zobowiązują pracodawcę do zorganizowania wyborów w okresie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, co uzasadniane jest tym, że ideą rad jest ich dobrowolność.

Ustawa przewidywała ponadto możliwość zawierania porozumień o konsultowaniu i informowaniu pracowników, które wyłączały stosowanie większości zapisów ustawy, pod warunkiem że zapewniały pracownikom co najmniej takie same prawa, jakie w niej zapisano. Tego typu porozumienia mogły być zawierane tylko do dnia wejścia w życie ustawy. Takie uregulowanie jest całkowicie niezrozumiałe – tym bardziej, że dyrektywa unijna dopuszcza zawieranie alternatywnych porozumień przez cały okres obowiązywania ustawy. Postulowane jest, żeby takie rozwiązanie wprowadzić także u nas. Nie naruszy to praw pracowników, gdyż w razie zastrzeżeń co do spełniania przez porozumienie wymogów określonych w ustawie, można doprowadzić do jego unieważnienia.

Komisja proponuje również doprecyzowanie kolejnego postanowienia. W przypadku, gdy w trakcie kadencji rady pracowników spadnie liczba zatrudnionych pracowników, nie ulegałaby ona rozwiązaniu, a jej działalność nie zmieniałaby się w żaden sposób.

Innym praktycznym problemem jest brak ustawowych terminów, w których rada pracowników ma przekazywać opinie w sprawie, która podlega konsultacji. Pojawiły się pytania, czy pracodawca może wyznaczyć radzie termin, po którego upływie, po uprzednim przypomnieniu, może samodzielnie podjąć decyzje w danej sprawie. Istnieją obawy, że niedoprecyzowanie tej kwestii może doprowadzić do paraliżu procesu decyzyjnego. Dlatego najbardziej zalecane jest podpisanie z radą porozumienia, które w sposób ostateczny ustali zasady i tryb przekazywania informacji i konsultacji.

Pełna wersja wiadomości prawno-gospodarczych – czytaj na gazetaprawna.pl