Goczałkowice-Zdrój – pracownicy chcą odwołania nowego prezesa
Uwaga! To jest archiwalna aktualność przeniesiona ze starej strony – mogą występować techniczne problemy w sposobie wyświetlania treści
Pracownicy jeszcze na początku września skierowali do Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego petycję o odwołanie dyrektora. Nim doczekali się odpowiedzi 1 października Tomasz Niesyto został prezesem spółki.
„To człowiek zamknięty na rozmowy – twierdzą pracownicy goczałkowickiego szpitala. Na zadane mu pytania najczęściej odpowiada „nie bo nie”, „to nie temat na dzisiejsze spotkanie”, „ja lubię się procesować, spotkajmy się w sądzie”.
Wicemarszałek województwa śląskiego, Aleksandra Skowronek, skierowała do rady pracowników i związków zawodowych uzdrowiska odpowiedź z której wynika, iż pracownicy wywalczyli dla siebie pakiety gwarancyjne, także powinni uwzględnić zapisane w nim ustalenia. A te zobowiązuje obydwie strony do zachowania spokoju społecznego.
Pracownicy uzdrowiska o pakcie gwarancyjnym nie zapominają i podkreślają, że są za niego wdzięczni, ale jak twierdzą, nie poprawi on komunikacji pomiędzy personelem a dyrektorem. Nową spółkę w najbliższych latach czeka wiele zmian a pracownicy chcieliby kontynuować tu pracę (także po wygaśnięciu trzyletniego pakietu gwarancyjnego). Do tego – jak mówią – potrzebny jest dialog.